Kwasy najczęściej kojarzą się ze złuszczaniem naskórka. Taki wpływ na niego wykazują preparaty do pielęgnacji, które zawierają:

alfahydroksykwasy (AHA), betahydroksykwasy (BHA), polihydroksykwasy (PHA). Natomiast w składzie kosmetyków pojawia się także wiele kwasów o innych właściwościach, które stymulują w niej odmienne procesy. Przykładem jest kwas hialuronowy i jego pochodne, które są jednymi z najlepszych humektantów, czyli składników wiążących wodę w naskórku. Innym, kwas L-askorbinowy, czyli popularna i niezastąpiona witamina C, która odświeża koloryt, działa antyoksydacyjnie, stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny – w dłuższej perspektywie ujędrniając skórę. Natomiast kwasy tłuszczowe omega wspomagają odbudowę bariery hydrolipidowej. Nie można też pominąć pozytywnych aspektów związanych z działaniem kwasów złuszczających, do których należy rozjaśnianie przebarwień, regulowanie wydzielania sebum czy spłycanie zmarszczek. Dlatego warto je bliżej poznać.

Jak stosować kwasy?

Jesień i zima to najlepszy moment, żeby się „zaprzyjaźnić” z kwasami. Ponieważ działanie złuszczające i odkrywające świeży naskórek w połączeniu z mniej intensywnym promieniowaniem słonecznym oznacza mniejsze ryzyko powstawania przebarwień. Na początku stosowanie kosmetyków z kwasami może wiązać się z podrażnieniem i zaczerwienieniem skóry. W trakcie trwania kuracji niezbędne jest zabezpieczenie skóry przed promieniowaniem UV kremem ochronnym SPF 50 – także jesienią i zimą.

Kwasy złuszczające są zwykle polecane do pielęgnacji wieczornej. Choć na rynku są już dostępne kosmetyki z tymi składnikami w kremach lub serum na dzień. Do jakich rodzajów cery lub na jakie problemy i potrzeby skórne odpowiadają? Sprawdzą się w pielęgnacji cery z trądzikiem pospolitym, ponieważ niwelują stany zapalne, ograniczają łojotok, redukują zaskórniki. Przynoszą też genialne efekty w rozjaśnianiu przebarwień i przy skórze pokrytej zmarszczkami. Uważać na kwasy powinny natomiast osoby z cerą wrażliwą lub reaktywną. I zawsze konsultować dobór preparatu z kosmetologiem.

Zmarszczki i wiotkość

Szorstka skóra, o nierównej powierzchni, która bywa matowa i na której widać drobne linie i zmarszczki, a także utratę elastyczności, również nie pogardzi kosmetykiem z kwasami. Polecaną do niej pielęgnacją jest iS Clinical Active Peel System. To dwuetapowa kuracja o działaniu złuszczającym i odmładzającym, która jest oparta na składnikach pochodzenia roślinnego. Nadaje się do wszystkich typów cery – nawet wrażliwej. Etap pierwszy jest skoncentrowany wokół kontrolowanego działania kwasów z roślin, które pobudzają komórki do regeneracji i odświeżają koloryt. Etap drugi to ochronne extremozymy oraz glikol pentylenowy i tripeptyd miedziowy, które działają naprawczo na białka i elementy DNA. Po kuracji poprawia się nawilżenie skóry, zmarszczki i linie spłycają się, a jej struktura jest bardziej wyrównana. Skóra wygląda młodziej. Jest promienna i gładsza.

Źródło: vogue.pl